• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

odi

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Październik 2007
  • Lipiec 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004

Archiwum 12 marca 2005

ciezki slon

poszukje oczu ktos je moze widzial...

nie moge ich znalesc nic nie widze....

ciezki dzis jestem jak wielki ciezki slon....

sie ledwo poruszam dzis przyziemny....

zapotasuplany pokrecony....

cos siedzi w mojej glowie.....

i zrzera ja powoli od srrodka...

moze choroba schizofremia albo paranoja...

aaaa niech to wyjdzie z mojej glowy...

mam juz tego dosc nie chce....

dosyc koniec basta...

wdech wydech wdech wydech....

cisza....spokoj ......cisza.....

oddychaj tym po woli....

kazdy ma swoje male conieco.....

ja mam swoj pylek kurzu....

moja ciezka glowa opada na ramiona....

i ten brak oczu brak tych oczu...

zamykaj sie .....

moje sny moje paranoje....

moje sny tak bardzo pokretne....

tak bardzo realn....

nachodza mnie noca....

mecza drecza czasem ukojenia czasem urojenia....

obudz mnie z tego stanu.....

aniele w bieli blasku...

aniele ze srednym ostrzem miecza....

uwolnij mnie wbij ostrze  w me cialo....

niech srebro zatopi sie we mnie....

12 marca 2005   Dodaj komentarz

a niech to wszyscy

ide ide pod butami sniegu miazga....

ide lekko kroczac lewa prawa...

stompam wielkim butem a glowa gdzies wysoko...

cos sie skonczylo a cos sie zaczyna...

kolejna decyzja podjeta czy sluszna...

gdyby tak wszystko z gory wiedziec....

oszukany zdradzony oklamywany...

ma naiwnosc czasem nie zna granic...

stary i glupi slepy glupi...

juz nigdy wiecej to pewne...

pewne jak 2x2 jak to ze ja to nie ja...

ile jak dlugo i czemu i za co...

zakret kolejny nie tak mialo byc...

dzis rozmyty rozlany rozrzucony po pokoju jak klocki lego....

kto mnie pozbiera w jedna calosc....

prosze nigdy wiecej....

24 lata i naiwnosc dzieciaka....

slepota wieksza niz u niewidomego....

przetrzec oczy jest ciezko...

brak szczerosci to mnie boli rani mnie...

gdzie eden plen szczescia.....

zawieszony miedzy niebem a ziemia....

jak dlugo jeszcze jak dlugo...

 

 

12 marca 2005   Komentarze (1)
Odi | Blogi