leze.......
znowu nic i nic .....
a moze az tylko tego nie dostrzegam....
dzien za dniem przemija....
ja w miejscu stoje .....
takie mam wrazenie .....
moze sie myle a moze nie....
nie wiem nic juz ....
a moze nigdy nie wiedzialem...
moze tylko sie ludzilem....
tym ze wiem ze rozumiem ....
wyimaginowany moj swiat ....
a ja blat ....
egzystencja czy zycie ....
pytam pytam .....
szukam szukam ....?
nie nie nie mam sily ....
leze wgnieciony w codziennosc zycia ...
ciezko ciezko podniesc ciezko....
leze..................