kopia zapasowa
to juz noc ciemna noc.....
palcem po klawiaturze skacze.....
klik klik literki frazy skladam do kupy....
czasem bez ladu a czasem nie......
takie literowe puzelki co skladac trzeba...
ukladam slowa i tworze zdania....
czasem rozsadne a czasem mniej....
lenistwo mnie unicestwia skutecznie...
rozsypuje moje cialo na drobne elementy....
ktore potem trzeba zbierac....
szukac wygrzebywac gdzies z pod szafy....
zakurzone resztki mego ego gdzies tam sobie leza...
pozbieraj je tak jak sie zbiera klocki....
na nowo odbuduj to co bylo....
stworz kopie zapasowa siebie....
kopie co trzymac bedziesz w szufladzie na wszelki wypadek...
bo awarie sie zdarzaja czesto awaryjne swiatla....