MiAlo ByC PozYtIf i JeSt
heh mialo byc pozitf no i chyba bedzie...
dzien inny niz reszta inaczej spedzony ....
jakos tak wyrwany z tej szarej egzystencji...
dobrze odswiezyc staren znajomosci...
wiec spcerek z Lif dzis...
mega spacerek, tak wiesz park browar zlaew losos norweski gdzie s plywajacy....
lipa tylko poszla bo nie bylo wedk wiec z lowienia w przereblu nie bylo...
a tak sie nastawielem...
no wiec zostala lawka i browar i fajki i atkie tam gadki....
no i oczywiscie Lif ulepila patologicznego balwana- polef max....
i tak to jakos minielo calkiem niezle wreszcei poza czterymi scianami ....
dzieki Lif...