• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

odi

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

obrzydliwe deszczem w czarnej klatce

pada obrzydliwe pada deszczem....

krople deszczu splywaja z mokrych ciuchow....
przemoczony do suchej nitki....

przemoczone mysli rozlewaja sie w glowie ....

ktora chlonie wszystko jak gabka...

teraz juz uspokojony teraz juz poukladany...

jeszcze raz od poczatku do konca...

wszystko przemyslane tak byc musi....
juz nic i nikt tego nie zmieni....

juz nigdy wiecej nikt pod powiekami....

noc cos jakby awria w blokach....

welfron wystajacy z nadgarstka....

leze leze ciemno i bez gwiazd....
czy to juz sen czy realnosc nocy ciemnej...

lekko tak lekko i w ciemnosci glos....
ktos zmienil los....

ja jak mala srubka w maszynie....

trybik wielkiej chorej maszynerii....

zniewolony przymuszony....

nakazy zakazy.....

wiezien walsnych pragnien wlasnych marzen i nadzieji...

zamkniety w czarnej klatce

 

 

 

 

 

 

04 maja 2005   Komentarze (2)
Lifka
16 maja 2005 o 22:42
4czerwca pokahontaz w piotrkowie na lotnisku
M_agdusi_a
04 maja 2005 o 21:38
A ja bym chciała tak zmoknąć...po prostu...

Dodaj komentarz

Odi | Blogi