Kilka minut z Nia
wczorajszy dzien mmmmmmm.......
brak slow by to wyrazic......
spotkanie z Nia......
na poczatku stres a potem.......
prywatny eden przepelniony szczesciem.......
kiedy ja sie tak czulem .......
i zatopiony po uszy w spojzeniu Jej.......
z pod blad wloskow.......
rozlany rozplyna sie na lawce ......
caly dzie moglbym tak.........
i mysli krazace gdzie sp glowie........
cudowne mysli ......
pytanie czy realne czy to tylko moje fanatzjowanie......
czas pokaze ale musi byc dobrze........
dziekuje Ci za te mile chwile........
obraz Twoj wciaz pod powiekami ......
Dodaj komentarz