• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

odi

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

dzien przed

ale jestem zawieszony mam doscy decyzji ktore musze podejmowac

i nie wiem co zrobic co jest lepsze 

pol roku wyciete z zyciorysu zostaly sie jeszcze 3 cholerne miesiace

niby juz nie wiele ale tego pakudnego uczucia jakie mi  towarzyszy 

kiedy w poniedzialek musze wracac chyba juz sie nie pozbede

jestem wtedy rozbity nawet nie potrafie tego opisac 

zawsze zbieram sie wtedy do kupy przez dwa dni

no tak nie tak latwo jest zostawic to wszystko i wracac  do tego gowna

kurwaaaa chce juz zaczac zyc normalnie

taaa kocany dzien przed wyjazdem ....

kocham ten stan kiedy jestem taki rozpieprzony

kiedy zaczynam myslec o wszystkim i odczuwac brak kogos bliskiego

 

 

21 października 2007   Komentarze (1)
her-soul
06 maja 2008 o 19:48
chlopczyku... jaki Ty masz problem? bo wg mnie to sam siebie hamujesz i nie pozwalasz sobie zrobic kroku do przodu, a po co Ci to wszystko? pamiętaj ze jesli stoisz w miejscu to znaczy ze sie cofasz.. pozdrawiam

Dodaj komentarz

Odi | Blogi